Morskie Oko 5 Warszawa na skraju egzystencji
Oh No czyli Morskie Oko 5 w maju 2003. Mokotów
A pamiętasz jak 93 Alfa Kolor Szok a wśród nich i ty
A pamiętasz jak 94 na Złotej Hybrydy i wieczne afery
Otwarte flipery gdzie zostawiałem flote
Coś co rozpoczęło nową epoke
Pamiętam to dobrze i żałuje też bardzo
Że tamte czasy minęły bezpowrotnie
Jadąc samochodem przez stołeczne miasto
Spoglądam w przeszłość i widze stare czasy
Nigdy nie zrozumiesz co to dla mnie znaczy
Jeśli nie widziałeś nigdy nie zobaczysz
Nigdy nie zobaczysz tych pierwszych lenarów
I czarnych ortalionów spod Alfy brygady
Nigdy nie zobaczysz na pasażu chłopaków
Taka okazja ci sie nie nadarzy
Coś co minęło już nigdy nie powraca
ZostajÄ… wspomnienia przy browarze z kumplami
Niegdyś małolaty dzisiaj stara brygada
I tysiące melanży z ładnymi towarkami
-
iwona 17-04-2009 g. 20:31:42
tak wiele się zmieniło w wyglądzie tej willi,a tak niewiele czasu przybyło-to nie czas działa na jej niekorzyść tylko czlowiek. -
sewuÅ› 28-04-2009 g. 18:18:09
bylem tam z 30 razy i tylko 2 razy uslyszalem wolanie i pukanie ale jak dlamnie i moich znajomych to jedna wielka sciema-choc jak robilem zdiecia to nie wyszedlem ja tylko jakas bardzo biala mgla -
sewuÅ› 28-04-2009 g. 18:20:13
ide tam w sobote ze znajomymi jakby ktos chcial to pod willa o godz 13.30 -
Hella 23-06-2010 g. 10:23:01
Teraz to miejsce wygląda zupełnie inaczej...Byłam tam mnóstwo razy, a ostatnimi czasy dostawałam schiz na korytarzu i nie byłam w stanie pójść dalej. Wspaniałe miejsce z klimatem.
Dodaj swój komentarz
Dodaj swoj± opiniê: