Restauracja BIDA - 10km przed granicami Lublina
-
Lipen 01-01-2005 g. 18:12:52
bylem jadłem i umarłem. Bez 'Rennie' nie wchodzcie tam. -
Podróżnik Przemek 13-08-2005 g. 12:14:42
W życiu nie zjadłem tak dobrze, tak dużo za tak niewiele. Gorąco polecam !!! -
hoop123 25-08-2005 g. 17:31:41
Zajebista knajpka najadłem sie ze nie mogłem wstac z ławeczki goronco polecam wsszystkim miłosnikom jedzenia i nie tylko...... -
sspinka 17-10-2005 g. 16:38:22
naprawde swietna polecam goraco :)) -
podróżnik z Chełma 22-11-2005 g. 20:26:25
jadło wyśmienite, dużo i tanio lecz nie podoba mi się brak zakazu palenia tytoniu w obrębie budynku. Pomimo braku popielniczek sąsiad ze stolika może dymić Ci prosto w nos a to może obrzydzić każde najbardziej wykwintne jedzenie -
swider-lublin 26-11-2005 g. 15:38:15
Nie ma drugiej tak dobrej restauracji w rejonie. Jedzenie jest extra. Kazda porcja jest wielka i warta wydanych pieniedzy. Obsługa równiez miła i nie ma kłopotów z parkowaniem auta. Polecam wszystkim "Bidę" -
Vircung 12-02-2006 g. 00:46:04
Z rozpędu zamówiłem 2 dania, nie wem czy można powiedzieć, że żałuje. Ledwo co wstałem od stołu. Jedzenie poprostu wyśmienite za tak małe pieniądze. Gorąco polecam wszystkim, -
P@uL!n@-Lublin 28-02-2006 g. 18:15:55
Karczma Bida nie daleko od... Lublina i można się... co jakiś czas przejechać i dobrze... zjeść ja jeżdże z rodzinką... co drugi tydzień na niedzielny obiad... i się najadam na cały tydzień... na 4 osoby zamawiamy max 3 porcje... są ogromne... za niewiele kasy... miła obsługa... dla panów ładne dziewczyny... dla pań przystojni kelnerzy. Polecam wszystkim :):):) -
Irma 18-04-2006 g. 10:14:21
Wierzę, że rodzinne wypady na smaczne jedzonko do Bidy to nielada atrakcja. Niestety, mnie i moich znajomych spotkały tam inne przyjemności w postaci PanaCzuwającegoNadSzerokopojętymBezpieczeństwem, nazwiska którego nie udało się poznać nikomu z biesiadników (o braku identyfikatora nie wspomnę). Dokładnie 15 kwietnia okazało się że wspomniany PCNSB jak wyraża: 'może tutaj wszystko'a ja i moi przyjaciele na swej rodzinnej ziemi a również goście spoza lubelszczyzny nie mogą czuć się bezpiecznie w miejscu tym, podczas wiele znaczącego dla nas spotkania po tzw. latach. A nieposprzątane ze stołu a w zasadzie mało stabilnej ławy szkło (za które ochoczo były uiszczane żądane opłaty) zawsze wcześniej czy później ulegnie rozsypce. Ale rozumiemy: wynik nadmiaru pracy reszty naprawde miłego personelu. Co miałam w "Bidzie" jak na talerzu???: przykład jak jeden niekompetentny człowiek potrafi popsuć wizerunek i atmosferę miejsca, miejsca którego powiniem być aniołem stróżem a nie agresorem. Czyżby góralska muzyka w tym miejscu chodziła w znanej ogólnie, niechlubnej parze?? -
Adam 18-04-2006 g. 16:35:15
Irma, ale o co chodzi?? -
bachi 18-04-2006 g. 22:02:20
Ja tam też byłam i wiem o co chodzi. To jest tak jak na niewłaściwym miejscu znajdzie się niewłaśćiwa osoba. Pan nazwany w poprzednim komentarzu PCNSB nie potrafi rozmawiać z kobietami, chyba że mu ręcę na "stałe" zaszyto w kieszeniach... Oj nieładnie, nieładnie PCNSB. Może należałoby zafundować Panu szybki kurs dobrych manier...może wtedy inne Panie na przyszłość potraktowane byłyby lepiej. A tak całkiem z innej beczki, co z tego, że jedzonko bardzo dobre, jak drugiego dnia może stanąć kością w naszym przełyku??? Ba...nawet tego samego wieczoru. -
kkkk 18-07-2006 g. 21:18:33
bez komentarza:p -
juzio 03-08-2006 g. 12:54:07
Witam. Ja pracuje w Bidzie juz ok 3 miesiedzy, jestm klelnerem barmanem. Po pracy zostaje sie cos oszamac, szama duza, smaczna i konkretna, za nie wygorowane cenyt. polecam dania zamawiac na spolke z kims z kim sie przyjdzie; przyklad, ja z kolego zamowilismy farmerskiego i frytki i drugi talez poprosilismy, rezultat= obydwoije najedzieni ze hehe:)) zapraszam:)) -
juzio 03-08-2006 g. 12:57:04
a co do ochrony... to jest to pracownik pewnej firmy , ktorej nazwy nie moge podac... cala obsloga mmilutka i uprzejma, wiec jeden pracownik, ciut inny nie zaszkodzi.. ktos musi czuwac nad bezpieczenstwem gosci i naszym :)) -
misio 17-08-2006 g. 15:17:28
do juzio chcialabym pogadac z Toba poza tym forum czy mozemy sie jakos inaczej porozumiec... -
Marco 23-10-2006 g. 08:11:44
Jedzenie smaczne ale stanowczo za duże porcje. Będąc ostatnio zawiadłem się obsługą, ludzie którzy zamawiali po mnie kończyli jedzenie (a wiecie jakie są porcje) a ja z żoną i dzieckiem (6 lat - nie usiedzi długo w jednym miejscu) czekałem w sumnie ponad 40 min, po 2 interwencjach wreszcie talerze trafiły na stół i niestety dania nie dokońca tak jak zamawialiśmy. Gdyby nie to, że płaci sie przy zamawianiu pewnie byśmy gdzie indziej pojechali. -
zarost 27-11-2006 g. 19:02:52
Rowniez tam byłem ale dla mnie te porcje wcale nie sa jakieś duże, jak dla mnie to standardowe normalne i wcale nie jestem gruby ani nic podobnego. Żeby poczyć stość choć mógł bym więcej ale szkoda mi kasy zamówilem dla siebie dwa kotlety z frytkami i zestaw surówek. I to było tak sobie, jak by podali 3 kotleta tez bym zjadl no i moze wtedy bym powiedział że się najadałem (a i zjadłem mojej kobiecie jeszce dwa pierogi:) -
Doti 29-11-2006 g. 15:19:27
No a ja się tam zaręczylam, taki fajny przypadeczek!:)jedzonko faktycznie pyszne i strasznie tego duuużo! -
sztachoo 29-12-2006 g. 02:52:47
To gratuluje ci zarost ale w bajki nie wierze ze zjesz trzy kotlety zjadl bys jednego a na drugim juz bys siedzial kiedys tam pracowalem wiec wiem co mowie Robilem zarcie z grila pozdro dla policjantow ktorzy sie zachwycali micha zawsze dawalem im cos od siebie -
violka25 28-01-2007 g. 16:52:00
niestety nic spejlanego mnie w bidzie nie urzekło.... obsługa tylko sie gapi co jesz..... -
ludwiczek 01-06-2007 g. 18:59:25
bida jedzenie ok,szefowa i jej swita bez komentarza.....nie polecam pracować tam nikomu.obóz zagłady -
ludwiczek 01-06-2007 g. 19:05:04
......................zwykły personel ok,tylko ten z wyższej pułki jest prze.......tzn.ci za kasami .nazwisk nie podaję:)bo po co robić nieprzyjemnośći.lublin też ma wiele lepszych miejsc gdzie można zjeść:) -
WUD 23-06-2007 g. 20:24:50
Stołowka wiejska i tyle -
olcia 29-06-2007 g. 14:23:37
moja ciocia miala tam slub pyszne jedzenie -
olcia 29-06-2007 g. 14:24:30
swietnie tam -
jonka 05-07-2007 g. 14:28:13
Wiele razy byłam w Bidzie, właściwie zawsze w drodze z Warszawy wstępujemy z mężem. Wczoraj po raz pierwszy się zawiodłam. Porcje są duże, chociaż i tak uległy zmniejszeniu w ostatnim czasie. Jedzenie smaczne, choc ciężko strawne (ktoś już wpominał o Rennie - przyda się). Obsługa b. miła - można rzec nawet że wytresowana. Do tego stopnia, że wysłano do nas kelnerkę która zakazała nam spożywania własnych napojów (sok Kubuś dla dziecka!). Sorry, ale jak wydałam tam 7 dych to chyba jak wyjmę swojego Kubusia to nie będą stratni. I dopiero teraz zwróciłam uwagę na brak zakazu palenia. Gośc obok bez skrępowania dmuchał mojemu dzieciakowi prosto w nos. To był mój ostatni raz w Bidzie. -
Paweł 05-08-2007 g. 21:48:37
ja pracuje w bidzie i powiem że obsługa (ja) xD jest bardzo miła:):P -
Paweł 14-08-2007 g. 00:03:08
Pierogi THE BEST!!!Zawsze jak mam trase Wawa-Tomaszów wp..iedalam ile wlezie..POLECAM!!! -
łakomczuch 19-08-2007 g. 14:30:09
ja byłem w bidzie super żarcie duże porcje ale coś za coś szaszłyk duży ale treściwego mięska niewiele tylko sama słonina i boczek czeka sie długo na zamówienie po prostu jak w każdym lokalu nic ciekawego -
za 25-08-2007 g. 07:15:43
Jest to poza wystrojem dno,jedzenie wcześniej przygotowywane i odgrzewanei często nieświeze i podane jak świnkom,zapłacic musisz jak w prl-owskim barze praed konsumpcja.Nie polecam. -
elvie 17-10-2007 g. 22:33:24
Ja jestem zadowolona. Jedzenie dostalam swieze, pyszne i ogromna porcje. Nie zjadlam wszystkiego, bylam pelna. Polecam miejsce! Karczma na 6:)! -
magda 18-10-2007 g. 23:47:10
My zawsze wychodzilismy z Bidy najedzeni, co ja mowie-przejedzeni!!!!!!!!!! I zadowoleni. Fakt-stoly sie troche "kolysza", ale co tam. Polecamy karkowke z rusztu, placek po wegiersku i zeberka-te trzy dania sa po prostu rewelacyjne. -
migotka 31-10-2007 g. 20:15:08
Bardzo mi sie podoba ta karczma.Jedzenie jest rewelacyjne zwlaszcza kotlet farmerski normalnie pycha i grzańce sa bardzo dobre:)polecam a i maja przystojnych kelnerow:) -
marta 05-11-2007 g. 21:54:32
Czy ktoś miał lub był tam na weselu? Byliście zadowoleni? -
megii 28-11-2007 g. 00:09:51
Powiedzcie kto miał tam wesele , jest warto zorganizować własne wesele -
KELNER Z BIDY 08-12-2007 g. 00:03:29
witam!pracowalem w tym obozie!!!nie daja dla obslugi lepszego jedzenia jak tylko zuuupa-dupa!!szefowa to chodzaca chirurgia plasytczna i na dodatek NIE MILA GADZINA i jeszce mowi ze jest na FALI-brecha hehehehe!!!KOTELTY Z TLUSZCZU WYCIERAJA PAPIEREM T. I ZA WSZYSTKO TRZEBA PLACIC NAWET ZA TAKE-AWAY-NA WYNOS PRAWDZIWA BIDA PRAWDA HEHEHE!!!PUSTAKI Z ZAMOWEN TYLKO SIE ZADZA I NIC NIE ROBIA JEDYNE CO MOWIE TO ZAPIERAJ JEDZNIE TAK JAK NAUCZYLA ICH PASTYCZNA SZEFOWA FIONA<DLA KELNEROW>CZEKAM NA WASZE ODP. POZDRAWIAM- UCIEKLEM WIEC JESTEM NORMALNY -
megi 16-12-2007 g. 23:34:32
a kiedy Ty tam pacowales?? ja tez kiedys tam robilem...:D jak sie nazywasz?? -
KELNER Z BIDY 18-12-2007 g. 22:17:31
Do MEGI: Chyba jestes nie spełny rozumu,przecież nikt nie podaje danych na forum!Przecież wiadomo o co tam chodzi.LEPSZY OD BIDY JEST MC DONALD'S POZDRAWIAM WSZYSTKICH KELNERóW Z BIDY I PAMIęTAJ: ZABIERAJ JEDZENIE I STOLIKI Są NA SALI!!!!!!!!!!!!!!!! POZDRO....... -
ziomek 23-12-2007 g. 22:58:01
a co sadzicie o menagerach w bidzie?? inteligenci:D?? -
sweetdream 24-12-2007 g. 00:07:34
Pracuje tam dlugo i wszystko ok.Na poczatku sie narzeka ,charakter kształtuje wiec obecnie nic mi nie przeszkadza.Add jedzenia:Jedzenie jest świetne , ale nie oszukujmy sie to co tu wszyscy nazywaja jedzeniem to nie jedzenie.Kotlety schabowe, farmery to sobie w domach jedzcie i nie oczekujcie od dobrze pracujacej kuchni i kucharzy z e z byle schabowego zrobi wam danie pierwszej klasy.Dlaczego nikt sie nie wypowiada o drogich żarciach.Jeszcze nigdy sie nie spotkałem z tym zeby ktos na nie narzekeł.A propo schabowych jakby przyjezdzało 1000 wiesniiaków i każdemu zrób w ciagu 3 min schabowego,(wypasionego)to niech do mikołaja napisze list.W koncu swieta ida. Smieszycia mnie a szefowa to akórat mi mogła by wiecej płacić(przemiła kobieta-gdy ma sie odpowiedni stosunek i podejscie do obowiazków,ok babka:))pozdrawiam wszystkich schaboszczakowych:) -
ziomek 24-12-2007 g. 12:07:46
sweetdream* a gdzie pracujesz na kuchni?? -
Słowianin 30-12-2007 g. 23:31:55
Wpółczuję zachwyconym, ponieważ spodziewają się miiiichy i ją mają, ale w szczegółach, beknąć po przesolonym i popić litrem każdy potrafi, a specjały cienkie i tylko z nazwy. -
robol bidy 15-01-2008 g. 19:57:13
nigdy w życi tam moja noga nie stanie te dania specjalne masakra zyciu gorszych nie widziałem i co najważniejsze te dania stoja po tygodniu w chłodni sosy przerabiane na nowo szaszłyki są wcześniej gotowane a na grilu poleżą może z 5 min nie więcej -
Wallenrod 15-01-2008 g. 21:07:54
witam wszystkich klientów bidy albo byłych czy wiecie jak schabowe sie tam smaży czy może wiecie jak podają dewolaje jak nie to wam powiem. schabowe smażą w ogromnej ilości tłuszczu poprostu we frytuże nie na żadnej patelni a dewolaje często sa smażone wcześnij co powoduje ich zsychanie takie smarują masłem i do mikrofali wychodzą potem na sale jako świeże. a na kuchni brud smród i ubustwo. nie polecam -
dawid 21-01-2008 g. 12:03:59
co z plastikiem naszej dorci to sie zgadzam calkowicie jej slynne zdanie zapamietam do konca zycia ..."slawku gdzie jest personel"hehe ludzie co tam prcuja sa zajebisci bo wytrzymuja jej cenne uwagi... pozdro dla wszystkich kelnerow -
Adam 06-02-2008 g. 11:18:28
Ta karczma to byłą niezła ale z 2 lata temu, teraz to jest dno. A Szefowa dalej sobie wmawia że jest na fali <lol2>. Żarcie stare i odgrzewane, a obsługa ch...owa jak nieszczęście. Ci za barem to myślą że są mistrzami gastronomii, a kelnerzy to mają tyle do kelnerów współnego co ja do tańca z gwiazdami (amatorszczyzna) - studenci na dorobkach hehe. Teraz to tam sie stołują tylko ludzie przejeżdzający (nie wiedzący nic o Bidzie) oraz Ukraińce, Ruskie itp. BIDA TO SYF, zróbcie sobie schabowego w domu! Przynajmniej wiecie co jjecie.. -
ani 24-02-2008 g. 13:50:32
moim zdaniem BIDA to fajna karczma. Można tam dobrze zjeść, porcje są duze. Obsługa miła.. -
Maniek 16-03-2008 g. 09:58:53
Bylem w bidzie i bardzo podoba mi sie wystroj i klimat juz nie wspominajac o smacznym jedzeniu za niskie ceny polecam. -
nicram 06-04-2008 g. 17:50:09
Ja tam w Bidzie jadam średnio raz na 2 miesiące nie wiem czy to często czy nie ale jeszcze się nie "przejechałem" ani razu ani na obsłudze ani na jedzeniu -
Tomek 12-04-2008 g. 18:44:14
Byłem w bidzie i jadłem sniadanie - jajecznice. Śniadanie było syte jak obiad. Koledzy zamówili placek po zbójnicku i był tak wielki <olaboga> -
target 05-06-2008 g. 19:18:45
wlasnie sie tam wybieram -
luki 07-06-2008 g. 02:57:21
kiedyś tam pracowałem więc śmiało mogę zgodzić sie z tym ze nie warto tam jeść jedzenie po tygodniu stoi potem do mikrofali ,już nie wspomne jaki tam jest syf na kuchni!!!!!! .po za tym to pozdrawiam wszystkie kelnerki no i KARTOFLA tego leszcza co szefowej donosił na pracowników totalny burak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 -
edi 24-07-2008 g. 12:58:03
w bidzie to totalne dno biesiada to coś wspaniałego -
Paw... 28-09-2008 g. 13:24:30
Bylem widzialem zjadlem,najdlem sie do syta za nie wielkie pieniade,jestem pod olbrzymim wrazeniem!!!! POLECAM -
megi06 12-10-2008 g. 12:15:59
hehe! jakby ktos zobczyl jaki tam syf na kucni to by sie kazdemu odechialo tam jesc!! zwlaszcza w niedziele!! podloga jest cala w sosach a brudne talerze leza na podlodze przewalajac sie bo nie ma ich gdzie postawic! wiem bo cylam tam kelnerka i nieraz musialm odiedzac kuchnie! wpolczuje dzieczynom na zmywaku!! to jest oboz pracy!! pracuje sie 6 dni w tygodniu!! nie ma sie zadego zycia prywatnego!! pracownikow traktuje sie jak smieci!! panie kucharki uwzaja sie za niewidomo kogo a sa zwyklymi, niewyksztalconymi babami!! pensje sa dosc dobre ale nie z ataka cene!! brak szacunku do czlowieka i odpowiednich warunkow do pracy. -
beti 11-11-2008 g. 23:07:44
NAJLEPIEJ BY BYŁO JAKBY PRACODAWCA SWOJĄ PENSJĘ ODDAWAŁPRACOWNIKOWI...DOPIERO BY WAM GRAŁO -
tez pracowalam 16-11-2008 g. 15:41:30
beti nie o to chodzi...idz do bidy a sama sie przekonasz jak jest!!!!!tak jak pisali poprzednicy zero szacunku dla pracownika,wykorzystywanie co mozna porownac do obozu pracy..ci zajebisci ''kierownicy'' - woda sodowa odbila do glowki hahah jeden chce byc lepszy od drugiego WYSCIG SZCZUROW a ci managerowie (pff) zwykle buraki nie majacy wlasnego zycia..zeby tam pracowac trzeba byc chyba gluchym i slepym ;/;/ co do tych ktorzy tu pisali CHYBA MOGE SIE DOMYSLAC KIM jestescie :D:D FIONA I WSZYSTKO JASNE HEHEHE pozdrawiawm wszystkim ktorzy stamtad ''uciekli'' ;) PS: pamietajcie ilosc nie zawsze idze w parze z jakoscia ... klienci sie zachwycaja jak to wszystko pieknie wyglada szkoda ze to tylko zwykla przykrywka!!!!!!! -
XXXWWW1988 04-01-2009 g. 20:58:02
WITAM!! wiekszosc z was chwali sibie lokal BIDA,ale wiekszosc nie wie jak jest naprawe,bo niby skad skoro nie przebywacie tam na codzien-wpadacie tylko "przelotem" zeby cos zjesc. owszem jedzenie jest niczego sobie mi samej smakuje wiele potraw, ale pracowalam tam przez jakis czas i powiem szczerze z e oprocz salatki czy piwa nic innego nie zamowie!! wiele jedzenie sie psuje, jest stare, myte gotowane wielokrotnie po czym znowu podawane klientowi! nawet ciasta ktore z regoly wygladaja smacznie czesto a nawet bardzo sa po terminie waznosci nawet o miesiac,a wlasciciele niby tak oszczedzaja!!moze jednak to prawda skoro stac ich na tak dobre samochody i inne rzeczy (o ktorych nie bede wspominała)...jesli chodzi o pracownikow- nio co zrobic musza byc mili pomimi wielu czasem niepowodzen w pracy.ludzie ktorzy tam pracuja sa traktowani jak jakies maszymy-oni cchyba mysla ze inni nie maja zadnycch praw czy uczyc przez 12 a czasem nawet wiecej godzim nie wolno siasc bo bedzie "MINUS 50ZŁ" co czesto slychac nawet jeslui pojdziemy cos zjesc bez pytania dostajemy MINUS 50!! jak napisala kolezanko powyzej MENAGEROM uderza woda sodowa do glowy czuja sie jakby byli niewiadomo kim!!! pracownicy nie maja praw!!! -
Też pracowałem 31-03-2009 g. 12:12:39
Uwaga OSZUŚCI!!!!!!! Nikomu nie polecam pracy w tej jadłodajni. Złodzieje, wyzyskiwacze, niewykwalifikowana kadra menadżerska (obejmują takie stanowiska ponieważ zgłaszali że inny kelner oparł się o bar czy też przyszedł do pracy 10min przed czasem a nie 15). Sałatka i piwo z butelki jedyne na co mogę tam się skusić. Poza tym nie stosują się do kodeksu pracy ustanawiają niezgodne z regulaminem kary (wyżej wspomniane -50zł) nie przestrzegają warunków umowy poza tym wszystkim zupełny brak kultury jeżeli zdecydujesz się na pracę w tej jadłodajni nie zdziw się jak usłyszysz od managera "wypierdalaj na salę" -
Zlooooo 07-06-2009 g. 02:17:45
Zgadzam sie z wszystkimi ktorzy pisali prawde... czyli o plastykowo-silikonowej szefowej, jej dupowato-pantoflowatym mezu, menagierach ktorzy maja IQ mniejsze od mojego buta, warunkach pracy... to jeden wielki syf... ludzi tam wabia kasa a potem sie dopiero okazuje w jakie g... wdepneli... i wszystko jest ok jak masz klapki na oczach i nie masz wlasnego zdania i bron boze nic nie mowisz... a kiedy juz masz ten bordel za soba... wspaniale "szefostwo" i "menagierstwo" obrobi ci rowno dupe tak zeby wyszlo na ich korzysc... Uwaga na szefa sali(zal mi ciebie gnido dworska smierdzaca u dlubiacy w nosie prostaku bez szkoly) i menagierke(mala gnida ktora mysli ze jak sie miota jak goowno to kazdy mysli ze jest zajebista- jestes zerem panno RR... -
ANETA I AREK 13-08-2009 g. 21:02:45
CHCIELIŚMY PODZIĘKOWAĆ KARCZMIE BIDA ZA CUDOWNĄ ATMOSFERĘ , PRZEPYSZNE JEDZENIE , ZA SUPER OBSŁUGĘ NA NASZYM WESELU,KTÓRE ODBYŁO SIĘ 8 SIERPNIA 2009, GOŚCIE BYLI ZASKOCZENI ,KAŻDY CZUŁ SIĘ WYJĄTKOWO ANETA I AREK -
bw1029 07-09-2009 g. 21:46:04
przyznam ze jeszcze z czymś takim się nie spotkałam. Przyjechałam z wycieczką i zamówilam danie. Ponieważ w lokalu jest dość ciemno, nie zauważyłam schodków pod barem, które z resztą są w ogóle nie oznaczone i bardzo groznie sie przewróciłam i niestety mocno potłukłam. Na szczęście kilku uczestników wycieczki pomogło mi sie pozbierac Kiedy podeszłam do baru i powiedziałam ze sie przewróciłam i potłukłam i ze chce odwołac zamowienia, usłyszałam ze to absolutnie niemożliwe, a w ogóle to nadzór budowlany odebrał budynek i moge sobie dochodzić odszkodowania od biura podróży sic! Mysłałam tylko ze to arogancka pracownica i zgłosiłam sprawę kierowniczce ale usłyszałam ze jak mi sie nie podoba to moge ich skarżyc gdzie mi sie tylko podoba i ze nie przeproszą mnie za to zdarzenie! -
night 17-11-2009 g. 10:51:57
hehehe na poczatek!!!! nie oszukujac ludzi to nie dostaja swiezych potraw wiem to najlepiej bo tam pracowałem!!! szefowa jest jak jackson.... tez nie długo sie rozleci...bida opiera sie na 3 kucharzach i reszta to pomoc kuchenna ktora to aby wydaje na sale!!! ta bida to az smierdzi a szefostwo aby czeka zeby komus potracic kase z pensi!!!! taka prawda cała prawda -
night 17-11-2009 g. 10:56:05
omijajcie ludzie ten sped bydła bo zle na tym wyjdziecie naprawde szkoda płacic złodziejom lepiej dac zarobic innym naprawde nie zjecie nic swierzego w bidzie!!!! to wam gwarantuje bo pracowałem tam i wiem najlepiej -
suzi 15-12-2009 g. 12:13:43
calkowicie zgadzam sie z twoja opinia co do zarcia jest rozne ale minus 50zl z pensji lub wiecej to zasluga pracujacych podpierdalaczy falszywe chore krowy powinny sie leczyc kablary pewnie maja za to premie szkoda ze nikt nie powie szefowej kasi ze w oczy jej sprzyjaja a poza oczy w pierwszej zupie leb by jej ugotowaly.KASIU OTWORZ SZEROKO OCZY BO NA KUCHNI MASZ KARALUCHY A INSEKTY TRZEBA TEPIC BO SANEPID MOZE ZAWITA I PO PREMII CI POLECI UWAZAJ!!!!!!!!!na gnidy ze specjalnych boguske paskudna i falszywa jezdzi na ludziach ma problem z glowa jest oddzial w abramowicach napewno dobrze jej zrobi wizyta w psychiatryku jej kolezance ani wolunie tez woda sodowa do lba uderza a tatarzyca ewa dopinguje nad ta trojca czuwa okienkowa grazyna zla skacowana pokazuje rogi jak slimak z salaty na talerzu klijenta madrala wiesniary jestescie nie umiecie z ludzmi pracowac powinna prezesowa kupic stado swin zalozyc hodowle dolaczyc do was monie z nocki z krzywymi nogami i obrzydliwa monie piekare gruba przekleta jak cham koltun z trzesawiska przybyly z misja od diabla powinien prezes kupic wam baty i panie SS do chlewa swinie hodowac a jak jazda to po gnoju ryjami nie po ludziach chamki jedne nie macie szacunku do nikogo z bidy w oczy sprzyjacie kazdemu.odeszlam z bidy jak moj przedmowca bo chce byc zdrowa a tyranki zyc nie daly podjelam prace za te same pieniadze i pracuje z normalnymi ludzmi .na koniec wyraze moja opinie na temat kuchni sa dania rozne jak wszedzie gotujcie mniej nie bedzie strat jest bardzo duzo kljentow nic nie musi lezec po trzy dni tylko rusz szefowa kuchni glowa skup sie na pracy a nie na sluchaniu plotek wyssanych z palca donosicielek myjke powinien kazdy zaliczac i ten co ma 6zl i ten co ma 8zl chlodnie tez a nie panuje dyskryminacja. Trzeba szanowac szefostwo ale gora powinna docenic dol. Mysle ze moj komentarz przeczyta wiele osob rowniez pracownicy karczmy bida, jej wlasciciele i wyciagna odpowiednie wnioski i podejma wlasciwe dzialanie. Ludzie nie beda odchodzic a pisane dotychczas komentarze nie beda mialy miejsca na stronach internetowych bo wstyd zeby taka karczma miala taka opinie zaczynajac od kuchni a konczac na sali. Jezeli ktos ma cos do dodania niech dopowie bo w bidzie jeden boi sie drugiego. -
suzi 15-12-2009 g. 12:15:20
Wasze komentowanie wygladu prezesa, prezesowej jest nie na miejscu nie te sprawy was bola. Boli was atmosfera ale nie umiecie tego problemu rozwiazac. Pozdrawiam -
suzi 15-12-2009 g. 12:21:03
Rozmawiam czesto z waszymi pracownikami bo mam z nimi kontakt i nic sie nie zmienilo na lepsze, odpowiadaly mi zarobki towarzystwo niektorych pan ale nie toleruje chamstwa wiec odeszlam na wlasne zyczenie. Pozdrawiam pana Slawka i pania Dorote i zycze wesolych swiat. -
ania 17-12-2009 g. 15:20:51
suzi skoro opisujesz kogoś ze jest fałszywy a nie masz odwagi powiedzieć mi w oczy co o mnie myślisz to świadczy o tobie kim ty jesteś nie jestem gnidą a jeśli tak uważasz to twój problem nie uderzyła mi woda sodowa do głowy bo niby dlaczego nikogo nigdy nie podpieprzyłam i nie mam zamiaru tego robić a ty pisząc że za to dostaje się premie to pewnie dużo razy to robiłaś skoro masz takie rozeznanie jeśli masz coś do mnie to podedz i powiedz bo to że opisujesz kogoś myśląc że jesteś anonimowa to jest dopiero fałszywe a ty pewnie myślisz że to takie fajne więc liczę że skoro jesteś prawdomówna to mi to powiesz w twarz a nie obrabiasz d... na forum czekam i pozdrawiam wszystkich pracowników bidy a szczególnie te fałszywe świnie ze specjalnych -
nienormalny 19-12-2009 g. 07:48:28
suzi powwiem tak to ty masz problem ze soba ja tam zyje ze wszystkimi w zgodzie i mam w dupie co inni o mnie sadzą a wy z tej karczmy robicie domowe bidowskie przeczkole wlaśnie takie zachowania o tym świadczą a na forum sie nie podaje imion czy nazwisk bo to jest chamstwo tempa feministko -
suzi 21-12-2009 g. 11:45:54
aniu mam odwage i ci powiem napewno przy pierwszym spotkaniu a ty i tak zwalisz na boguske a skoro gnida nie jestes to pewnie juz doroslas do wsiury nie tlumacz sie i nie osmieszaj czekaj na spotkanie nie mam ochoty z toba wiecej dyskutowac. -
suzi 21-12-2009 g. 12:04:49
nienormalny trafnie sie nazwales nie znasz nawet znaczenia slow ktorych uzywasz sprawdz kolku bez szkoly co oznacza slowo feministka.nie znam cie bo nie pracowal zaden pan ale skoro piszesz to chce ci powiedziec ze forum jest po to zeby sie wypowiadac jasno nie polslowkami lepiej po imieniu jak wyzwiskiem typu fiona jak robili to poprzednicy pewnie krotki masz staz albo sie opierdalasz.niewazne zajrzyj w slownik nieuku i nie pisz bzdur. -
marek 08-01-2010 g. 17:43:19
Jak czytam Wasze wypowiedzi, widzę słownictwo, stosunek do pracy, brak szacunku do innych, to myślę sobie - jak to możliwe, że ludzie którzy osiągnęli taki sukces Was zatrudnili. A jak już zatrudnili, to czemu po pierwszym dniu nie wyrzucili z pracy. Jesteście mali, zakompleksieni i żałośni. Szkoda mi Was. O Bidę się nie martwię. Dadzą sobie radę. -
lala 08-01-2010 g. 22:07:30
ludzie ja piernicze nikt sie nie może wypowiedzieć na temat bidy jeżli tam nie pracuje...... goście nie wiedza jak jest po drugiej stronie ale pracownicy tak...... co czaruje was wyglad bidy??? może i tak ale jak byście zobaczyli warunki to nie wiem czy byćie ja tak zachwalali -
nienormalny 10-01-2010 g. 23:06:50
oj suzi(gośka) mylisz sie -
murzynka 11-01-2010 g. 19:26:53
witam.powiem coś od siebie,jako od pracownika jestem tam już 5lat wiele sie zmienilo ale na gorsze brak podzialu obowiązków i totalny wyścig szczurów...co do jedzenia to już nie pier... szefowa dno absolutny brak kultury i szacunku dla ludzi ktorzy na nią zapierdalają.szefo ok.menagierstwo do wymiany bo nie dają sobie rady z ogarnięciem wszystkiego.donosiciele premii nie było w tym miesiącu -
uniwersalny 09-02-2010 g. 13:42:34
Co do Bidy to mam dużo zastrzeżeń.Niepolecam jedzenia salatek bo przekładają z talerza na talerz!to raz!czy zupa jest ciepla to sprawdzają rękami wkładając je do gara!to dwa!jedzenie często docierało zimne!obóz pracy poprostu,bród ,smród i ubustwo!Tylko z zewnątrz sie ladnie prezentuje a reszta to tragedia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! -
cicici;) 05-08-2010 g. 18:02:06
ja robiłam w bidzie dwa sezony i w sumie stwierdzam fakt, że nie było tak źle.Kasa ok 2 tys za kiech jak dla mnie perfect.Oczywiście zapierdziel równy, ale niestety takie jest zycie. Mysle, że z roku na rok atmosfera sie poprawia. Dwa lata temu jak pracowałam pierwszy raz było strzasznie. Schudłam jak nie wiem co i jedyne co mnie pocieszało w tej robocie, że jest to darmowa siłownia za która mi jeszcze zapłaca;p wiec gruubaski jak chcecie aby pupcia spadła to do bidulki;p;p;;p tam nic wam nie urosnie tylko zmaleja.Jeżeli chodzi o menagerów to...trudno mówić. Oni faktycznie nie sa ludzmi do tego stworzonymi, bo nawet nie mają pojęcia nic o zarządzaniu ludzmi, ale z tego co wiem nie maja takich kwalifikacji wiec trudno im cos wygadywać ktos pisał że sobie nie radza z ogarnięciem tego burdelu..hahahah ja mysle że radzą sobie dobrze a jedyne co musza zmienić to podejscie do pracowników. My kelnerzy też ludzie i co z tego, że zapierdzielamy jak osły, ale chyba to jest tylko dorywcze wiec nie traktujcie nas jak debili...każdy z pracowników sezonowych ma swoje życie i marzenia a oni sobie myślą że jesteśmy jakimiś robolami spod lasu...hahahahhaah Dorotka...brak słów..kobieta niby spełniona zawodowo ale brak szacunku dla podwładnego sprawia, że wszystko to traci sens..ja nie wiem ..rozumie że władza robi swoje w głowie, ale ludzie...gdzie jest poszanowanie?? BIDA jest różne od SZACUNEK DLA PRACOWNIKA :) Zmieńcie sie ludzie to jedzenie smaku tam nabierze;p pozdrawiam wszystkich kelnerów z bidy i kolege co piecze bułeczki:) -
out 16-08-2010 g. 16:18:18
a chcialabym zapytac sie o zarobki. -
lolo 20-08-2010 g. 21:01:37
cicici kiedy tyle zarobilas ?za ile miesiecy albo za ile godzin pewnie za dwa miesiace razem albo za ponad 300 godzin w tym wszystkie soboty i niedziele a moze setki ci placili jak byc powinno pewnie za 6 zl zapieprzalas i odeszlas.nie czaruj ja tez tam bylem dziewczyny ktore szykuja dziennie 700-900-1300 zamowien na specjalnych i wykwintnych i pierogach a te wlasnie pracuja najciezej bo musza szybko i dobrze podac danie maja smieszne 6-7zl ich dan jest najwiecej tam jest jazda niedlugo pampersy beda zakladac specjalne 7-8zl a wykwinty 9-10zl wiec nie pisz bzdur ze mialas wiecej od tych co szykuja dania ja oniemialem z wrazenia jak popatrzylem na plynace zamowienia i spryt pan ktore je szykuja za takie marne grosze dlatego nie dam wiary ze 15-20 kelnerek noszacych dania ktore szykuje 6-7 osob ma wyzsze stawki od pan na kuchni bo to bylaby jakas paranoja.jezeli tak jest to wszystkie panie powinny wyjsc wtedy kiedy jest najwiecej zamowien podziekowac za prace.ludzie ja dostalem na poczatek 9zl i ucieklem i niezle na tym wyszlem bo mam w innej restauracji 14zl godzin mniej i czas wolny a ci ktorzy szykuja dania maja wszyscy po 10zl a kelnerki po 7zl i wszyscy maja jednakowo bo talerz jednakowo ciezki i dla malej i dla duzej i dla mlodej i dla starszej.nadmienie z grzecznosci zbyt duzo jest dan mala kuchnia ciasno malo ludzi do pracy a za duzo krzykaczy i opierdalaczy i atmosfera do du...y.niektorzy pracuja uczciwie a sa opierdalacze ale to wina wladzy oni powinni sprawdzac co robi pan x a co robi pani y .w waszej firmie jest brzydkie podejscie do pracownika bazujecie na skargach a ci co duzo mowia malo robia. panie prezesie i pani prezes obejrzyjcie kamery bardzo dokladnie i odsloni sie obraz rzeczywistosci nawet w waszych oczach .kto uczciwie pracuje powinien dobrze zarabiac bo praca w waszej firmie jest naprawde bardzo ciezka jestem pelen podziwu dla pan na specjalnych i na pierogach ciekawy jestem jak dlugo tam te panie wytrzymaja w takim tempie i nerwach.pozdrawiam wszystkich jednakowo i kelnerow i kucharzy.bardzo krotko pracowalem ale duzo slyszalem i widzialem jestem pelen podziwu dla tych co w bidzie wytrzymuja dluzej jak tydzien.ile dni ma rok tyle dni harowa bez dodatkow za nadgodziny niedziele i swieta a jak nie przyjdziesz do pracy to cie wypi.....la a za ciebie stale woly beda robic az nastepny glupek sie nabierze na gadke wstepna a pozniej szarosc w kieszeni ani swieta wolne z laski.malo tego to kary o jakich w zyciu nikt nie slyszal za byle co a nawet za nic.wszyscy ktorzy tam pracuja powinni zglosic w odpowiednich urzedach co tam z ludzmi wyprawiaja za sanepid placa ludzie sa zyski sa straty to jest kara dla wlasciciela a nie dla zalogi za zepsute mieso placa ludzie mieso zamawia wlasciciel a nie pracownik nikt nie przewidzi ile bedzie gosci a zakupy do domu robi gospodyni a nie sasiadka.moj przedmowca pytal o zarobki powiem krotko przyjdz na rozmowe popracuj miesiac jak dasz rade i zobaczysz a ty sezonowa kelnerko nie wkurzaj kelnerow bo jak wezma 900-1000 to zwieja jak ty z taka fura kasy. -
zyga 30-08-2010 g. 12:03:24
gdzie pracujesz kucharzu a moze grilowy? -
emma 10-11-2010 g. 03:47:20
. -
kaja 15-11-2010 g. 21:05:35
a ja tam pracuje i jetsem bardzo zadowolona ...fakt duzo pracy...a jedzenie jest swieze!!!!! i co do dan dnia!!!!sa na kazdy dzien gotowane rano w ten sam dzien!!!!!!!!!nie pasuje to nie przyjezdzajcie a...po co te glupie komentarze... -
pati 17-11-2010 g. 21:16:23
jedzenie ok klimacik ok kazdy gada ze syf a od 24 jak nie ma gdźie zjesc to wszyscy do Bidy do Bidy nie pasuje są inne lokale nikt na sile w bidzie nikogo chyba nie trzyma wlascicielka zaradna kobitka bo to nie jej jedyny interes podobno i daje rade a kelnerzy z tego co wiem nigdzie indziej tyle kasy nie dostana za miesiac a ze ciezko to co zrobic ochroniarze są ok nie wiem o jakiej sytuacji tam wczesniej pisaly panie ja tam nie mam zastrzezeń do nich co prawda ten łysy chyba masa czy maza wyglada jak bandzior ale mily chlopak wiec lokalik ok polecam ja tam jestem czesto i nie zawiodłam sie nigdy -
ludzie,ale bzdury piszecie 31-01-2011 g. 16:11:52
Byłam w Bidzie ze 30 razy (od samego początku jej powstania tam jeżdżę) i jednak z jakiegoś powodu musi mieć tak dobrą opinię. Ci co piszą ,że porcje są normalne ,albo i za małe - i musieli 2 brać -totalna bzdura,chyba trafiliście do innego lokalu. *to,że ktoś z obsługi był niemiły - ok może się zdarzyć każdego człowieka się nie wyczuje przy rozmowie kwalifikacyjnej, *to,że trzeba długo czekać - totalna bzduuura,największa jaką słyszałam,nie byłam jeszcze w lokalu którym przynoszą po 5 minutach zamówienie (a jest ich naprawdę dużo bo lokal cieszy się popularnością). Jest to porządnie zorganizowany lokal gastronomiczny,obsługa szybka,miła (np. jak przechodzę tamtędy to kelnerzy nawet Ci niosący jedzenie schodzą z drogi),jedzenie pyszne,porcje wielkie i jakościowo dobre (adekwatnie do ceny). -
Marcin N 05-06-2011 g. 00:31:03
Jak jeżdziłem do Bidy w Bolesławcu tak już tam nie pojade, dzisiaj po całym dniu spedzonym w Ojcowie, postanowiłem z moją dziewczyną zajechać tam coś zjeść, zamówiłem pierogi z cielęciny w sosie kurkowym i zestaw surówek, a dziewczyna STEK WOŁOWY PRZEKŁADANY PLACKAMI ZIEMNIACZANYMI podany z warzywami grillowanymi, czekamy 40 minut i nic, chwytam pierwszego lepszego kelnera po 40 minutach i pytam sie go czy moge romawiać z Managerem tego lokalu,on na to że tak, tylko oczywiście nikt nie podchodzi, po5 minutach zjawia sie ten sam ziomek i pyta co zamowilismy patrzy na rachunek i co..... za 2 minuty zjawia sie jedzenie ale uprzednio został poinformowany że już niczego nie bedziemy jedli, wszyscy w okół ktorzy przyszli pożniej od nas już prawie opierniczyli wszystko. Przynosza nam danie jakby sie nic nie stało powiedzialem ze moga to sobie po takim czasie sami zjesc bo już mi ochota przeszla na zarcie, i chce zwrotu kasy, oczywiscie do managera pofatygowalem sie osobiscie, a on mi na to że kasy mi nie odda bo danie wyszlo do nas i on nie bedzie płacił ze swojej kieszeni, i że stejk sie tyle robi, do jasnej cholery 40 minut robić stek ????? zaproponowal ze jeszce raz nam to wszystko poda zrobione od nowa, rzecz jest wiadoma ze takiegożarcia sie juz nie weżmie bo albo naplują i beda sie patrzec jak wpierniczasz i beda sie z Ciebie smiac albo gorzej, ogolnie nie oddał kasy 100 stracona a ja tam sie wiecej nie pojawie!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NIE POLECAM!!!!!!!!!!!!! A Panu MAnadzerowi życze udławinia sie Stekiem -
ola 29-07-2011 g. 01:17:15
wchodzi ktos jeszcze na to forum?karczme otwieraja teraz tez w opolu, myslalam o tym zeby przyjac sie tam do pracy ale po tym co przeczytalam.. zaczelam sie wachac.. czy mogly odezwac sie jakis byly pracownik karczmy zeby powiedziec mi jak tam tak naprawde wygladaja wyplaty? tzn nadgodziny (za ktore obiecano mi dodatkowe pieniadze), zmiany nocne itd? bardzo prosze o odpowiedz... -
mat 10-10-2011 g. 00:18:21
ja mam zamiar zlozyc cv do bidy w bogucinie ale po tym co czytam tez mam wątpliwości, może ktoś z ludzi co tam pracowali wyrazi swoją opinie, bardzo bym prosił -
sa 16-02-2012 g. 12:49:08
Nie radze to jedna wielka jadłodajnia (stołówka) -
kunegunda 08-03-2012 g. 21:30:13
bylam, bylo ok -
maspe 24-05-2012 g. 00:56:59
Mowta co chceta we Wrzoskach pracuję od początku i faktycznie na każda złotówkę ciężko się pracuje... Ale wypłaty są regularne bez problemowe po 3 miesiącach dostałam umowę o pracę atmosfera na prawdę ok. Prawie jak rodzina bo w sumie więcej czasu z nimi spędzam niż z mężem heh.... Znam menagerow z olkusza i lublina są różni to prawda ale teksty że coś jest nie świeże ludzie puknijcie się w łeb przy takim obricie nawet jak byśmy się starali nie uda nam się dac nic nie świeżego bo wszystko systematycznie schodzi.... A nawiązując do Moni z nocek z lublina jakim ty dziecko pojebusem musisz być żeby się z nią nie dogadać to jest zeznik.... Ogólnie opole polecam ciekawe doświadczenie pozdrawiam lublin i olkusz. -
oldman 31-05-2012 g. 23:10:15
witam...tak naprawdw zeby ogarnac ta machine trzeba byc blisko tych ludzj ktozy tym kreca..coz..jest trzy bidy tak naprawde centrum to bogucin...nic bez niej..kazda decyzja zapada tu...co do ludzi...sa trzy kazda jest inna w kazdej sa inni klijeci...bogucin to autokary ukraincy przedstawiciele handlowi boleslaw to bankiety wesela etc...wrzoski to exqlusiv to obiekt nastawiony na ludzi i grubsza kasa cboc menu i ceny wszedzie sa takie same co do pracownikow...nierozumiem do konca opinji ludzi ktozy pracuja tam lub pracowali po kilka miesiecy i probuja wydawac opinie...fakt jest taki...ze wszedzie parkingi pekaja w szach kazda z id ma stalych bywalcow...to biznes..duza kasa liczona w setkach tys mies jedno jest pewne...ludzie nie wracaliby gdyby jedzenie bylo jak niektozy pisza poprostu...na na tym nie oszczedzaja...razj mnie poziom obslugi gdzie na 20kilku pracownikow z roznym stazem otwozyc wino potrafi 4-5os..to ze polowa nie ma pojecia o nosi..to ze wykorzystuje sie tu ludzi do jebania ponad sily...bo tutaj nie zarobicie to fakt chyba ze kogos uszczesliwia 6-7zl za godz za naprawde ciezka prace co do menago...znalem wszystkich bylem swiadkiem wszystkich tych przemian...ruchow i wojen miedzy nimi...powiem tak menago sa wychodowani tu...na zasadzie awansu...a jesli trafi aie czlowiek z prawdziwym doswiadczeniem walcza z nim poniewaz zachwiewa to ich wizje mtora tak naprawde jest zla...ile razy bywalo ze czlowiek jakis kelner lub kelnerka na 12godz pracy nie mogla zjesc przy czym menago wpierdalalo ze smakiem przy nich uwazam ze wlasciciele nie wiedza o wielu wielu rzdczach o mydli im sie oczy tl tyle..knajpa jak setki innych ja nie zjem juz tam nigdy jaki w innej karczmie bo mi to najzwyczajniej obzydlo... -
DAVEEE 09-06-2012 g. 18:25:30
Witam, jadłem tam 2 razy, za pierwszym schabowy był dobry, świeży. Za drugim razem schabowy nie miał smaku, odgrzewany chyba z 5 razy . Jedzenie podawane bardzo szybko. Ocena 2/5 -
lilo 03-07-2012 g. 22:09:27
Jest tak skoro pracodawcy to debile to jakimi wy musicie byc debilami że pracujecie u debili żal mi was wszystkich co piszecie takie rzeczy bywalem w róznych resaauracjach oczywiscie takze na zapleczach i wszedzie jest tak samo zjedz nie pasuje ? WYPIERDALAJ a nie gadaj głupot nikt nie zmusza do ponownego przyjscia -
danielka 000 15-07-2012 g. 02:45:56
Jeżeli chodzi o jedzenie to jak dla mnie nie jest to tak pięknie jak piszecie.Jak ktoś się zna po części na gotowaniu to będzie wiedziała.Jedzenie które jest serwowane w restauracji nie jest zawsze robione na bieżąca pod klijęta.Ponieważ by nie dali rady w tak szybkim czasie jak podają jedzenia,schabowy wcześniej wyklepany zamarynowany czy doprawiony o panierowany i lekko podstarzony,jak klient zamówi to szybciutko do pieca konwekcyjnego na 5 minutek i Gotowe.Zadko co jest robione wszystko na bieżąca jest to wyczuwalne w smaku.Ok porcje jak dla świnek da się najeść ale w końcu płace i powinien klient dostać Świerzego schabowego czy np inne danie z mięsa.Restauracje od 1 do 6 oceniam na 3) -
gosc 15-07-2012 g. 20:31:17
szanowny przedmowco wystawiasz ocene restauracji na 3 a ja grzecznie zapytam jaka ocena z jezyka polskiego widniala na swiadectwie szkoly ktora ukonczyles bo masz fatalna ortografie i zamiast oceniac moze warto pojsc na korepetycje z ortografii podejrzewam ze na kuchni tez znasz sie jak swinia na gwiazdach nie bylas nie widzialas nie marynujemy kotletow ale jak masz kiepski smak nad ranem to nie wypisuj bzdur studiuj ortografie. -
przypadkowy turysta 14-11-2012 g. 13:03:33
byłem tam zachęcony reklamą porcje owszem bardzo duże ale to tyle jeśli chodzi o plusy. Jedzenie nijakie wręcz niesmaczne. "Gotowanie" przy uzyciu kucharka bądź innego tego typu wynalazku moze być zjadliwe dla entuzjstów fastfoodów. Reasumując niesmacznie i byle jak. Pierwszy i sotani raz. -
mirek 10-02-2013 g. 21:39:26
6 złotych za godzinę ciężkiej pracy żal -
misza_84 27-04-2013 g. 19:11:26
nie rozumiem czym sie zachwycacie - dwa razy jadlem - tlusto i tyle - dlatego tak syci. Wiecej tam nie zawitam. -
KISS 24-07-2013 g. 19:14:46
Ja pracowałem w Bidzie i bardzo mi się podabało .W każdej pracy jest ciężko najgorzej jak się niechce robic tylko żeby płacili ale niestety tak niema .Przychodzili nowe osoby które kompletnie się nie na dają.A szefostwo musi dbać o swój interes nie wieże jaĸ byście mieli swój własny interes nie dbaliście o swój interes?.Muszą czasami zaaragować jak stoja a nic nie robią.Menagerowie sa fajni czasami upierdliwi ale można z nimi wszystko załatwić .Ale jak sie przyjedzie do Bidy i nie umię sie zachować narobi w około siebie najwięcej hałasu niż jest tego warty SAM.Jak bym miał mozliwość wrucić do bidy to bym wrucił .POLECAM BIDY !!!!!!!!!!!!!!!!!!PRZYCHÓDZCIE!!!!!!!!!! -
KACPER 19-01-2014 g. 17:20:38
BIDA.....TAK ZACHWALACIE A NIE WIECIE JAK TAM MECZA PRACOWNIKOW JAKA JEST ATMOSFERA I KIEDY SZEFOWA BIDY LUB SZEF PRZYCHODZI NA KUCHNIE I BLUZGA PRACOWNIKOW TY TAKI NIE TAKI...KTOS KTO ZNA DOBRZE BIDE TO WIE JAK TAM JEST A WY SPOZA MOZECIE SOBIE WYCHWALAC.. -
fiołki 08-02-2019 g. 18:25:38
sraczka dwa dni dzieki za przeczyszczenie :(
Dodaj swj komentarz
Dodaj swoj opini:
